Komisja chce, aby Adam Michnik poinformował o szczególach śledztwa dziennikarskiego prowadzonego przez Gazetę Wyborczą w sprawie Rywina. Śledztwo miało wyjaśnić, kogo reprezentował Lew Rywin, gdy zaproponowal spółce "Agora", że za łapówkę doprowadzi do korzystnych dla spółki zmian w ustawie o radiofornii i telewizji .
Rzecznik warszawskiej prokuratury apelacyjnej Zbigniew Jaskólski poinformował, że dostarczono już stenogram i kasety z nagraniem posiedzeń Komisji, podczas których przesłuchiwano Adama Michnika. Podczas pierwszego posiedzenia zapadła decyzja o wystąpieniu do sądu o zwolnienie Adama Michnika z tajemnicy dziennikarskiej.
Komisja nie mogła zwrócić się do sądu bez udziału prokuratury, bo w ustawie o działaniu komisji śledczych przewidziano przypadek bezpośredniego zwracania się komisji do sądu jedynie w sprawie dyscyplinowania świadków.