zarzuty paserstwa dóbr o szczególnym znaczeniu dla kultury, umyślnego ich uszkodzenia oraz oszustwa.
Przez ręce tych osób przechodziły skradzione z Biblioteki Jagiellońskiej cenne starodruki i inkunabuły. Krakowska prokuratora poprosi teraz o pomoc prawną stronę niemiecką. Na razie nie wiadomo, czy można Niemców przesłuchać w Polsce, czy będzie to musiała zrobić strona niemiecka. Za podobne przestępstwa w Polsce grozi im do 10-ciu lat wiezienia.
Wcześniej krakowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie kradzieży starodruków i inkunabułów z Biblioteki Jagiellońskiej. Nie udało się bowiem wpaść na ślad złodzieja, który wyniósł książki z biblioteki, zanim trafiły one w ręce paserów.
Kradzież w Bibliotece Jagiellońskiej ujawniono 5 lat temu. Zginęło wtedy 59 starodruków i inkunabułów. Do tej pory do Polski wróciło tylko 21 książek.