Danuta Huebner podkreśliła, że rząd przeanalizuje unijne dokumenty sprawdzając, czy stwarzają one polskim rolnikom równe warunki konkurencji. Przypomniała, że opublikowany dziś dokument nie jest dokumentem negocjacyjnym a jedynie propozycją, którą przedyskutują rządy piętnastki. Na oficjalne stanowisko Unii w rolnictwie trzeba będzie poczekać do marca.
Danuta Huebner dodała, że fundusze zaproponowane przez Komisję Europejską są bardzo duże, a ich wielkość można należycie ocenić porównując z wartością polskiego importu, eksportu lub wielkością inwestycji.
Zadaniem dla Polski będzie maksymalne wykorzystanie środków pomocowych Unii. Do tego polska administracja nie jest jeszcze wystarczająco przygotowana.