Wiceminister gospodarki i pracy Krzysztof Pater podkreslił, że celem nowelizacji jest dostosowanie polskiego prawa pracy do regulacji europejskich oraz do wymagań konstytucji.
Według definicji przyjętej przez państwa Unii, molestowanie seksualne to "każde zachowanie odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności, poniżenie lub upokorzenie pracownika". Kary za molestowanie seksualne są takie same jak za wszelkie inne formy dyskryminacji, czyli na przykład za dyskryminowanie z powodu wieku, narodowości, rasy lub niepełnosprawności człowieka. Krzysztof Pater podkreslił, że o wysokości kary decyduje sąd, a kodeks karny nie przewiduje w tej kwestii żadnego górnego limitu.
Z kolei propozycja powrotu do pierwszego płatnego dnia niezdolności do pracy - niezależnie od długosci zwolnienia - wynika ze statystyk za ostatnie miesiące. Okazało się, że w okresie od stycznia do lipca liczba krótkich zwolnień lekarskich na 1 do 6 dni zmalała od 25 procent, zaś liczba zwolnień lekarskich na 7 do 10 dni wzrosła o połowę.
Według ministra Patera, inne ważne rozwiązania przewidziane w nowelizacji, to nałożenie na pracodawcę obowiązku pisemnego potwierdzenia zawarcia umowy o pracę najpóźniej w dniu jej rozpoczęcia przez pracownika, a także wprowadzenie nowych systemów czasu pracy. Nowelizacja przewiduje między innymi, że pracownik nie powinien pracować więcej niż 13 godzin na dobę.
Głosowanie nad projektem odbędzie się na kolejnym posiedzeniu Sejmu.