W dniu 1 listopada Kościół przypomina Wszystkich Świętych, a następnego dnia wszystkich zmarłych, bez odniesienia się do ich świętości - powiedział prymas Polski kardynał Józef Glemp po głównym wydaniu wiadomości w Telewizji Polskiej. Prymas podkreślił, że święci lub błogosławieni to ci, którzy cieszą się radością oglądania Boga. "Zapewnienie przez Chrystusa szczęśliwości jest zapowiedzią wyrównania sprawiedliwości, której za ziemskiego życia wielu się nie doczeka" - mówił kardynał Glemp. Dodał, że podobnie wielu złoczyńców nie doczeka się kary. "Oni teraz - powiedział prymas - deklarują się jako niewierzący, sądząc że ta deklaracja uchroni ich przed bożą sprawiedliwością." Kardynał Józef Glemp przypomniał, że niektórzy ze zmarłych zostali zabici przez innych ludzi, bowiem ludzie ciągle się zabijają. "Dlaczego zostali zabici w wieżowcach Manhattannu, dlaczego giną ludzie w Afganistanie, dlaczego zabijają chrześcijan w świątyniach w Pakistanie, gdzie i jakie będą ich groby?" - pytał retorycznie prymas. Józef
Glemp powiedział, że z pamięci o zmarłych powinien się podnieść krzyk do opamiętania. "Opamiętajcie się wy, co samobójczo niszczycie dzieła ludzkie, co rzucacie bomby, opamiętajcie się wy, co wysyłacie proszek w kopertach, opamiętajcie się wy, zwolennicy eutanazji, bo władza nad życiem należy do Pana" - mówił prymas Polski w "Słowie na Dzień Wszystkich Świętych".
