Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prywatyzacja dosięgnie PKP

0
Podziel się:

PKP Intercity Sp. z o.o. ma być sprywatyzowana w 2004 roku, a PKP Cargo SA trafić ma w ręce inwestora strategicznego w 2005 roku. PKP ograniczy o prawie jedną trzecią liczbę pociągów pasażerskich - wynika z programu dla PKP

.

We wtorek Ministerstwo Infrastruktury przyjęło "Program dalszej restrukturyzacji oraz prywatyzacji spółek grupy PKP do 2006 roku". Program ten został przygotowany przez zarząd PKP.

"Program obejmuje szereg działań porządkujących strukturę zarządzenia finansami PKP, strukturę organizacyjną, kwestie wzajemnych rozliczeń w ramach grupy" - powiedział w środę PAP Mieczysław Muszyński, wiceminister infrastruktury.

Jego zdaniem program ten w ciągu miesiąca trafi pod obrady rządu.

"Głównym celem przyjętego przez resort infrastruktury programu jest przygotowanie do prywatyzacji spółek z grupy PKP" - powiedział PAP w środę Franciszek Adam Wielądek, przewodniczący rady nadzorczej PKP.

Według Marka Pola, ministra infrastruktury, do wzięcia udziału w tej prywatyzacji zostaną zaproszone także firmy zagraniczne.

"Jesteśmy zainteresowani pozyskaniem partnerów zagranicznych w prywatyzacji spółek PKP" - powiedział w środę Pol na spotkaniu z przedstawicielami Amerykańskiej Izby Handlowej.

Zgodnie z przyjętym programem PKP Intercity Sp. z o.o. ma zostać sprywatyzowany w 2004 roku, spółki PKP Cargo SA, Szybka Kolej Miejska Sp. z o.o. (SKM) w Trójmieście i Warszawska Kolej Dojazdowa Sp. z o.o.(WKD) w 2005 roku.

"W programie tym założono znalezienie inwestora dla SKM i WKD na koniec 2005 roku, jednak obawiam się, że będzie tu niewielki poślizg, ze względu na kwestię wyrównywania przez Skarb Państwa strat, jakie poniosą przyszli inwestorzy strategiczni w tych spółkach" - powiedział Wielądek.

Jego zdaniem, warunkiem znalezienia inwestorów strategicznych na spółki przewozowe PKP jest podpisanie z inwestorem umowy na długoletnią kompensację strat, jakie przynoszą te spółki.

Przewodniczący poinformował, że PKP rozmawia w tej sprawie z Bankiem Światowym który mógłby udzielić kredyt gwarantowany przez Skarb Państwa i zastąpiłby wymagane gwarancje.

Według Wielądka, program nie precyzuje o formule prywatyzacji PKP Przewozy Regionalne.

"Jednym z pomysłów jest przekształcenie go w holding lokalnych operatorów kolejowych, obsługujących wybrane linie" - powiedział Wielądek.

W programie restrukturyzacji PKP założono, że jeśli dotychczasowy poziom dofinansowania regionalnych przewozów pasażerskich będzie utrzymany, to PKP ograniczy o prawie jedną trzecią liczbę pociągów.

"Od 1 marca tego roku będzie ograniczana liczba pociągów. Dotyczyć to będzie około 1.100 pociągów" - powiedział Wielądek. Poinformował, że PKP razem z innymi przewoźnikami (np. PKS) będzie organizował na trasach, gdzie zlikwidowano pociągi, przewozy zastępcze.

Program przewiduje, że PKP otrzyma 100 proc. rekompensaty spadku wpływów w wyniku stosowania ulg na przejazdy. Według przewodniczącego strata PKP Przewozy Regionalne w 2002 roku wyniosła około 1 mld zł.

Jednym z głównych powodów trudnej sytuacji finansowej PKP PR są niewystarczające dotacje z budżetu państwa z tytułu ulg oraz zmniejszanie wielkości dotacji do przewozów regionalnych wobec zapisanych w ustawie o komercjalizacji PKP.

W 2003 roku dotacja do przewozów regionalnych została zmniejszona z 800 mln zł do 300 mln zł, podobnie jak w 2002 roku kiedy wyniosła 300 mln zł zamiast 500 mln zł.

W dokumencie założono przeprowadzenie programu wewnętrznych oszczędności, w 2003 roku na poziomie 5 proc., a w latach 2004-2006 o dalsze 10 proc.

"Nie będzie tu jednak gwałtownych zwolnień; jest nadmiar zatrudnienia, ale proces redukcji zatrudnienia będzie realizowany w sposób spokojny" - powiedział Wielądek.

W połowie 2002 roku, grupa PKP zatrudniała łącznie około 150.000 osób.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)