Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSE nie sprzedadzą Tel-Energo do końca 2001 roku

0
Podziel się:

Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA (PSE) nie zamierzają sprzedać Tel-Energo SA do końca tego roku

- poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej prezes PSE Zbigniew Zakrzewski.

'Nie zamierzamy sprzedać tej spółki do końca roku' - powiedział Zakrzewski. Dodał, że nie ma sposobu na sprzedaż Tel-Energo w tym terminie.

Prezes zdementował tym samym prasowe pogłoski o możliwości szybkiej sprzedaży Polkomtelowi udziałów PSE w Tel-Energo.

Według Zakrzewskiego istnieje szansa na opracowanie procesu konsolidacji Tel-Energo z Niezależnym Operatorem Międzystrefowym SA (NOM).

'Jedyną rzeczą, którą teraz rozpatrujemy i która ma szansę na powodzenie do końca roku, jest właśnie ta konsolidacja' - powiedział Zakrzewski.

Prezes poinformował, że nowy zarząd Tel-Energo chce, aby firma rozwinęła ofertę usług. 'Chcemy, żeby spółka ta stała się wiodącym operatorem dla branży energetycznej' - powiedział Zakrzewski.

Jak poinformował, w Tel-Energo trwa obecnie proces kontroli umów zawieranych przez poprzedni zarząd spółki.

Prezes nie skomentował jednak oświadczenia prezesa Tel-Energo, który w ubiegłym tygodniu powiedział, że nie wyklucza wycofania się spółki z planów podniesienia kapitału w spółce E-connections, kluczowej inwestycji Areny.pl.

'Umowa jest skompilowana i obecnie jest analizowana' - powiedział we wtorek Zakrzewski.

Tel-Energo jest jednym z założycieli spółki E-Connections SA.

PSE SA są większościowym udziałowcem Tel-Energo SA. PSE mają 75,56 proc. jej akcji oraz 50 proc. NOM SA.

Tel-Energo powstała w styczniu 1993 roku. Jej założycielami są firmy zajmujące się przesyłem i dystrybucją energii: Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA, spółki dystrybucyjne oraz Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.

Tel-Energo jest operatorem ogólnopolskiej sieci światłowodowej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)