W Warszawie rozpoczął się VIII Kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ponad 700-et delegatów z całego kraju ma przyjąć program społeczno-gospodarczy Stronnictwa oraz nowy statut.
Kongres ma mieć fundamentalne znaczenie dla przyszłości partii. Dzisiejsze 4-procentowe poparcie społeczne może oznaczać, że dla ludowców nie będzie miejsca w przyszłym parlamencie. Mogą stracić miejsce w Sejmie na rzecz Samoobrony i LPR.
Prezes Stronnictwa Janusz Wojciechowski chętnie wszedłby w porozumienie z którąś z partii centroprawicowych. Tymczasem Rada Naczelna PSL-u jest niechętna łączeniu się z SKL Artura Balazsa czy partią Centrum Zbigniewa Religi. Decyzja w tej sprawie leży jednak do kongresu, który ma najwyższą władzę w PSL.