Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że jest gotów współpracować z Niemcami i Unią Europejską w sprawie Czeczenii.
Prezydent Rosji złożył taką deklarację po przybyciu do Hamburga, gdzie rozpoczęły się dwudniowe konsultacje niemiecko-rosyjskie. Kanclerz Gerhard Schroeder przywitał Putina na hamburskim lotnisku z wręcz wylewną serdecznością.
Rosyjski prezydent jest też gotowy do rozmów o wolności słowa w swym kraju i wewnętrznych reformach oraz o kryzysie na Ukrainie. Gerhard Schroeder określił stosunki między Rosją a Niemcami jako "bardzo, bardzo dobre", a stosunki gospodarcze jako "wspaniałe".
Adwokat Jukosu Robert Amsterdam wydał w Hamburgu oświadczenie, w którym zarzucił Schroederowi wspólnictwo przy rozbiciu tego koncernu. W Hamburgu odbyły się też niewielkie akcje protestacyjne zorganizowane przez Amnesty International i grupę Ukraińców. Koalicyjni Zielonii i opozycyjni chadecy wezwali Schroedera, by w rozmowach z Putinem poruszył kwestię łamania praw człowieka i niedostatku demokracji w Rosji.