Wontor w ramach bliskiej współpracy z komunistycznymi organizacjami młodzieżowymi spotykał się między innymi z Fidelem Castro, jeździł na Kubę i do Chin - czytamy w "Gazecie Polskiej". Na Kubie był w 1997 i 2005 roku. Podczas pierwszego wyjazdu uczestniczył w spotkaniu z Fidelem Castro i wraz z dwoma działaczami ZSMP skandował nazwisko dyktatora - pisze "Gazeta Polska". W 1999 roku na zaproszenie Wontora do Zielonej Góry przyjechał reprezentujący kubański reżim - ambasador Kuby Dennys Guzman. Do Zielonej Góry przyjeżdżali też młodzi kubańscy komuniści.
Według "Gazety Polskiej" podobną wymianę Wontor prowadził z Chińską Republiką Ludową. Jeździł do Chin i podejmował w Zielonej Górze chińskich komunistów. Współpraca Wontora z azjatyckimi reżimami wiązała się też z interesami. Jak odkryła lokalna prasa, w jego mieszkaniu było zarejestrowanych siedem wietnamskich spółek. Tygodnik zwaraca również uwagę, że przed ostatnimi wyborami w reklamówce Wontora wystąpił generał Wojciech Jaruzelski.
O pośle Wontorze i jego kontaktach z Wojciechem Olejniczakiem pisze "Gazeta Polska".
IAR/Gazeta Polska/mb/dabr
