O wszystkim może zdecydować umiejętne wykorzystanie niuansów unijnego prawa.
Resort finansów niechętnie mówi o odszkodowaniach ze względu na trudną sytuację budżetu. Niezależni specjaliści, na których powołuje się "Gazeta Prawna" twierdzą, że proponowany przez rząd podział firm na małe i duże wcale nie musi oznaczać spokonego snu dla tych strefowych inwestorów, którzy nie eksportują na rynek unijny. Rządowy projekt zakłada, że 400 mniejszych przedsiębiorstw mogłoby po przystąpieniu Polski do Unii prowadzić działalność w specjalnych strefach ekonomicznych do 2017 roku na niezmienionych zasadach. Natomiast duzi przedsiębiorcy, obecni ze swoimi produktami na rynku europejskim, mieliby utracić ulgi w zamian za odszkodowania od państwa.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule "By inwestor był syty i budżet cały" w dzisiejszym wydaniu "Gazety Prawnej".
GP/mg/d.nyg