Prokuratura zapewne wystąpi dziś do sądu o jego aresztowanie. Sławomirowi S. grozi do 8-miu lat więzienia.
Jego brat Tomasz, który też pracuje w łódzkim pogotowiu, jest przewodniczącym Związku. Zapowiadał pozwanie do sądu dziennikarzy "Gazety Wyborczej", którzy ujawnili handel informacjami o zwłokach i inne nadużycia w łódzkim pogotowiu.
W dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej znajdziemy też relację z 19 lokalnych redakcji dziennika, które sprawdziły, czy "handel skórami" istnieje też na ich terenie. Okazuje się, że podobny proceder istnieje w wielu regionach kraju.
/gaj