Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - komentarze po egzaminie szóstoklasistów

0
Podziel się:

Ponad 560 tysięcy szóstoklasistów pisało wczoraj sprawdzian. Większość mówiła, że egzamin był prosty - pisze "Gazeta Wyborcza". Jednak wielu pedagogów podkreśla, że wynik testu jest niepotrzebnie wpisywany na świadectwo - będzie jak etykieta przyklejona do ucznia.

Według pedagog z Uniwersytetu Warszawskiego, profesor Elżbiety Putkiewicz sprawdzian ma sens, ale jego przeciwnicy słusznie mówią o nim jako o pierwszej selekcji. Choćby z tego powodu, że każdy uczeń jednak wyjdzie z zapisaną na świadectwie punktacją - powiedziała profesor Putkiewicz. Jak uważa profesor, wyniki testów miały nic nie znaczyć, ale będą podstawą przyjęcia w niektórych gimnazjach - renomowanych, społecznych, prywatnych. Zdaniem profesor, informację ze sprawdzianu powinny czerpać wyłącznie szkoły podstawowe. Dzięki sprawdzianowi powinny dowiedzieć się co robią dobrze, a w uczeniu czego odstają i poprawiać się.
Według profesor Putkiewicz, najmniejszą badaną jednostką powinna więc być klasa, potem cała szkoła, a nie konkretny uczeń.
Jak napisał w komentarzu Zbigniew Pendel sprawdzian to ma być cenna informacja dla szkół, dla nauczycieli. Jego zdaniem tym powinien pozostać, a nie trafiać na szkolną cenzurkę. To szkoły, a nie uczniowie i rodzice, powinny martwić się słabymi wynikami - uważa Pendel. Według Pendla wynik staje się ważny jak egzamin państwowy, a zdaje go przecież ledwie ukształtowany dzieciak, który w tym wieku i bez tego stresu ma dość.
Komentarze po sprawdzianie szóstoklasistów można przeczytać w "Gazecie Wyborczej".

gazeta wyborcza/ makowska/d.nyg

edukacja
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)