Jeśli sumienie sędziego mówi mu, że nie może bezstronnie orzekać w sprawach rozwodowych - bo jest przeciwnikiem rozwodów - to powinien pomyśleć albo o zmianie wydziału, na przykład na karny lub cywilny, albo o zmianie zawodu - uważa szef Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia Olszewski nie przypuszcza, by apel papieża wywołał paraliż w sprawach rozwodowych.
Natomiast Stanisław Rymar, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, wyjaśnił, że z kodeksu etycznego wynika, iż adwokat nie może odmówić pomocy prawnej bez "uzasadnionej przyczyny". Zdaniem mecenasa Rymara, jeśli klient nie mógłby uzyskać pomocy prawnej, bo wszyscy adwokaci mu odmawiają, to taka odmowa byłaby z etycznego punktu widzenia niedopuszczalna.
iar/smogo/Skw.