O nagłym wzroście poparcia dla wejścia Polski do Unii pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".
Obecnie liczba zwolenników integracji wynosi 60 procent, przez ostatnie trzy lata oscylowała wokół 55. Jest to zaskakujący wynik, tym bardziej że według nas rząd negocjuje zbyt miękko, a krótsza ochrona przed sprzedażą ziemi cudzoziemcom nie podoba się wiekszości.
Według badań CBOSu, im lepiej wykształceni są pytani i im bardziej sa zadowoleni ze swojej sytuacji materialnej, tym częściej popierają wejście Polski do UE. Najbardziej prounijni sa prywatni przedsiębiorcy, inteligencja i kadra zarządzająca, a najmniej - rolnicy.
Prawie połowa badanych uważa, ze polscy negocjatorzy sa zbyt ustępliwi w rozmowach z Unią.
56 procent uważa, że cudzoziemcy nie powinni kupować polskiej ziemi, a 71 sprzeciwia się pomysłowi , aby cudzoziemcy mogli kupowac ją od razu po wejściu Polski do unii.
Gazeta Wyborcza/płużyczka/ pul
