Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - W Suwałkach sprzedawano wyroki

0
Podziel się:

"Gazeta Wyborcza" powołując się na informatorów pisze, że wyroków kupionych u sędziów z Suwałk było więcej niż ustaliła prokuratura. Według śledczych, sprzedanych spraw mogło być nawet 30.

"Gazeta Wyborcza" ustaliła, że białostocka prokuratura apelacyjna postawiła już korupcyjne zarzuty dziewięciu gangsterom, którzy kupowali wyroki. O pośredniczenie w tych transakcjach podejrzane są trzy osoby - dwóch adwokatów i były milicjant. Ostatnie ogniwo w łańcuchu to podejrzewani o sprzedaż wyroków sędziowie: Grażyna Z. i Lucyna Ł.
Jeden z informatorów "Gazety Wyborczej" twierdzi jednak, że obecne ustalenia to wierzchołek góry lodowej. Utrzymuje, że sam opłacał suwalskich sędziów, a wszyscy ważniejsi ludzie z branży wiedzieli, u kogo można kupić wyrok. Informator wyjaśnia, że stawki były za każdym razem inne, ale zawsze szły w tysiące dolarów. "Prokuratura coś już wie, ale to jeszcze niewiele. Nie było wyłącznie trzech pośredników, ja znam przynajmniej pięciu. I kupionych wyroków było dużo więcej niż 30" - powiedział.
Więcej o tej sprawie w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".

IAR/Gazeta Wyborcza/mb./gaj

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)