Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - wywiad - Grabowski

0
Podziel się:

Moja misja dyrektora artystycznego w Starym Teatrze w Krakowie skończy się jeżeli namówię któregoś z reżyserów młodego pokolenia do zrobienia "Dziadów" i wersja ta odniesie sukces u krytyki i publiczności - powiedział "Gazecie Wyborczej" nowy dyrektor arytstyczny krakowskiego Narodowego Starego Teatru Mikołaj Grabowski.
Dodał, że jeżeli to zadanie - odważna rozmowa na tematy współczesne - zostanie podjęte, to teatr spełni swoją misję.

Moja misja dyrektora artystycznego w Starym Teatrze w Krakowie skończy się jeżeli namówię któregoś z reżyserów młodego pokolenia do zrobienia "Dziadów" i wersja ta odniesie sukces u krytyki i publiczności - powiedział "Gazecie Wyborczej" nowy dyrektor arytstyczny krakowskiego Narodowego Starego Teatru Mikołaj Grabowski.
Dodał, że jeżeli to zadanie - odważna rozmowa na tematy współczesne - zostanie podjęte, to teatr spełni swoją misję. Dyrektor uważa, że każde pokolenie formułuje inne zadania dla teatru narodowego. Przypomniał, że w latach 60-tych i 70-tych chodziło o utrzymanie przerwanej więzi z historią, nobilitację polskiej tradycji narodowej. Dziś - uważa Grabowski - pokolenie przełomu wieków domaga się rewizji tamtego poglądu.
Dyrektor jest zdania, że w teatrze narodowym powinni pojawić się młodzi twórcy, którzy z racji wieku będą inaczej czytali literaturę poprzednich lat. Ostatnia dekada powiększyła dystans między starszym a młodszym pokoleniem Polaków i trzeba pracować nad tym, abyśmy za parę lat nie mówili innymi językami - zaznaczył Grabowski. Chciałby więc, by w repertuarze była stale obecna klasyka światowa i dzieła polskiego romantyzmu, modernizmu, a także dzieła współczesnych wieszczów - Witkacego, Gombrowicza, Mrożka i Różewicza. Powiedział, że należy pamiętać również o nowej dramaturgii polskiej i europejskiej. Według Grabowskiego jest ona czasem bardzo kontrowersyjna, ale czy teatr narodowy ma ją odrzucić bez sprawdzenia? - pyta Grabowski.
Wywiad z Mikołajem Grabowskim można przeczytać w "Gazecie Wyborczej".

gazeta wyborcza/ makowska/d.nyg

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)