W dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" możemy przeczytać o urażonym kibicu piłkarskim z Lublina, który pozwał do sądu Edytę Górniak.
Kibic twierdzi, że piosenkarka naruszyła jego dobra osobiste kontrowersyjnym wykonaniem hymnu narodowego przed meczem Polska-Korea. Marian F. chce, by piosenkarka zapłaciła mu 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia za straty moralne i żąda publicznych przeprosin na ekranach telewizorów przed meczem reprezentacji Polski.
Urażony kibic domaga się też, by sąd zabronił Górniak "przekształcania w pieśni i piosenki" Mazurka Dąbrowskiego.
Gazeta Wyborcza/płużyczka/magos