Koncert zorganizowało rosyjskie Ministerstwo Obrony. Nie ulega również wątpliwości, że inicjatywę musiał poprzeć Patriarchat Moskiewski. Na publiczności duże wrażenie zrobiła obecność rosyjskich mundurów obok malowniczych strojów Gwardii Szwajcarskiej w pobliżu słynnej rzeźby Chrystusa zmartwychwstałego. Atmosferę rozgrzała również brawurowo wykonana "Kalinka".
W krótkim przemówieniu na zakończenie ponad godzinnego koncertu papież stwierdził, że rosyjskie pieśni i tańce ludowe "są najbardziej nieskażonym odbiciem charakteru szlachetnego narodu rosyjskiego". Wszystkich artystów powierzył opiece Matki Bożej Kazańskiej, której ikona - jak przypomniał - powróciła niedawno do szczególnie mu drogiej ziemi rosyjskiej.