Wzrastają głównie opłaty za operacje nieopłacalne dla banków. "Problem wyższych opłat to pewien sposób kierowania ruchem, czyli zachęcania lub zniechecania klientów do wykonywania pewnych operacji opłacalnych dla banku" - mówi dyrektor departamentu analiz Centralnego Domu Maklerskiego Pekao Artur Szeski. Podwyżki opłat tłumaczone są także trudną sytuacją, w jakiej znalazły się krajowe banki, spadkiem przychodów odsetkowych oraz bliskim opodatkowaniem dochodów z oszczędności, co, jak pisze gazeta, może sprawić, że oszczędzanie w bankach stanie się niedługo zupełnie nieopłacalne. Analitycy nie wykluczają dalszego wzrostu opłat, gdyż banki będą dążyć do obniżenia kosztów wlasnych i urealnienia kosztów usług. Najmniej opłacalne są dla banków operacje dokonywane przy okienkach, gdyż są one najdroższe - pisze "Prawo i Gospodarka".
"Prawo i Gospodarka" 15 01/Siekaj/pul