"Rzeczpospolita" porusza problem miast i gmin, w których lokalni politycy weszli do parlamentu. Gazeta zwraca uwagę, że samorządy te będą musiały przeprowadzić wybory ich następców.
Na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi, ponieważ Państwowa Komisja Wyborcza nie ma jeszcze informacji, ilu gospodarzy miast i gmin weszło do parlamentu. Mają oni tydzień na podjęcie decyzji, czy rezygnują z mandatu posła lub senatora, czy ze stanowiska w samorządzie. Następnie premier ma dwa miesiące na ogłoszenie terminu wyborów w gminach. Według "Rzeczpospolitej" nie nastąpi to jednak wcześniej niż na początku przyszłego roku.
Dziennik zauważa, że najwięcej samorządowców, nie tylko wójtów i burmistrzów, ale także radnych różnego szczebla i starostów, weszło do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości. Swój sukces partia braci Kaczyńskich w dużym stopniu zawdzięcza samorządowcom - podkreśla "Rzeczpospolita".
Rzeczpospolita/jurczynski/kal
