Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - bezrobocie - oszustwa

0
Podziel się:

"Rzeczpospolita" ostrzega, że wiele ogłoszeń prasowych oferujących pracę to zwykłe oszustwa. Im większa jest determinacja ludzi poszukujących pracy, tym łatwiej dają się nabrać oszustom.
Policyjne statystyki nie dzielą oszustw na kategorie, dlatego nie wiadomo, ile naprawdę osób pada ofiarą oszukańczych ogłoszeń.

"Rzeczpospolita" ostrzega, że wiele ogłoszeń prasowych oferujących pracę to zwykłe oszustwa. Im większa jest determinacja ludzi poszukujących pracy, tym łatwiej dają się nabrać oszustom.
Policyjne statystyki nie dzielą oszustw na kategorie, dlatego nie wiadomo, ile naprawdę osób pada ofiarą oszukańczych ogłoszeń. Szacunki mówią o kilkudziesięciu tysiącach pokrzywdzonych rocznie. Sposobów na wyciągnięcie pieniędzy jest wiele i wciąż wymyślane są nowe. Najczęstszym jest uzależnienie oferty pracy od wpłacenia pewnej kwoty. Szczególną ostrożność należy wykazać przy ofertach proponujących atrakcyjną pracę za granicą. Zamieszczający je oszuści wyłudzają jednorazowo największe kwoty: nawet do kilku tysięcy dolarów.
Gazeta radzi, jak uniknąć oszustwa. Nie warto brać pod uwagę ogłoszeń, w których nie wymienia się pełnej nazwy firmy; jeśli przy ofercie widnieje tylko telefon czy adres skrzynki pocztowej, można podejrzewać, że oferta nie jest uczciwa. Upoważnienie ministra pracy do prowadzenia pośrednictwa pracy jest wydawane tylko instytucjom; jeśli pośrednictwo oferuje osoba fizyczna, jest to oszust. Pośrednicy polscy nie są upoważnieni do oferowania pracy w Niemczech, Austrii i Francji. Państwa te nie wyraziły na to zgody. Więcej o oszustach żerujących na bezrobotnych - w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita" 27 05/Siekaj/d.nyg

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)