Krytycy podkreślają, że "Atak klonów" - w przeciwieństwie do "Mrocznego widma" - bardzo wyraźnie nawiązuje do tradycyjnej trylogii Gwiezdnych Wojen, pozostawiając większość głównych wątków otwartymi a widza w oczekiwaniu na kolejną część. Film opowiada o upadku Republiki, o początku końca zakonu Jedi i o pierwszych sukcesach Sithów, którzy w przyszłości stworzą Imperium.
Rzeczpospolita zaznacza, że choć od pojawienia się pierwszej nagranej części Gwiezdnych Wojen minęło już 25 lat, zarówno stare jak i nowe odcinki sagi są jednymi z nielicznych obrazów science fiction, które wciąż budzą niesłychane emocje wszystkich pokoleń widzów i nie starzeją się.
Więcej na temat samego filmu, jego bohaterów, oprawy muzycznej i historycznego zestawienia wszystkich dotychczasowych części Gwiezdnych Wojen znajdziemy w dzisiejszej Rzeczpospolitej.
Rzeczpospolita/mg/d.nyg