Choć minister skarbu podpisała umowę prywatyzacyjną Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych na początku września 2001 r., transakcja wciąż nie jest sfinalizowana -pisze dzisiejsza Rzeczpospolita.
Wybrany inwestor, konsorcjum Polskie Towarzystwo Edukacyjne (PTE), dotychczas nie zapłacił uzgodnionych 334,5 mln zł za 85 proc. akcji WSiP, lidera na rynku książek edukacyjnych. MSP informuje obecnie, że ma on na to czas do końca
stycznia.
Bronisław Wildstein w komentarzach przypomina, że decyzję o sprzedaży WSiP podjął jeszcze rząd poprzedni, jednak została ona podtrzymana przez ministra Kaczmarka. I nie było to spowodowane - jak napisał komentator Rzeczpospolitej - szacunkiem dla poprzedników, gdyż wiele innych transakcji zostało przez ministra odrzuconych z powodu "braku zaufania" do spółek. Minister wymienił też błyskawicznie zarządy spólek.
Przed odwołaniem - zauważa Wildstein - nie broniły ewidentne sukcesy, jak w przypadku Zelmeru, który został wyciągnięty z zapaści i doprowadzony do stanu prosperity przez odwołany w tym trybie zarząd. Prywatyzacje w Polsce nie cieszą się dobrą sławą, czy nie czas aby rząd zaczął się tłumaczyć z takich decyzji - pyta w komentarzu w Rzeczpospolitej Bronisław Wildstein
Rzeczpospolita/płużyczka/pul