W dzienniku czytamy, że od kilku tygodni koreańska Kia oferuje w Polsce duże auto rodzinne za 34 tysiące złotych. Tak niskiej ceny nie potrafi zapewnić żaden z europejskich producentów, poza rumuńska Dacią. Nawet produkowany na Żeraniu lanos z silnikiem 1,4 litra kosztuje blisko półtora tysiąca więcej.
"Rzeczpospolita" pisze, że w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku azjatyckie marki zdobyły trzecią część polskiego rynku motoryzacyjnego. Rok temu co czwarty nowy samochód sprzedany w naszym kraju pochodził z Dalekiego Wschodu. Szacuje się, że za kilkadziesiąt lat azjatyckie samochody mogą stanowić kilkadziesiąt procent europejskiego rynku - ocenia dziennik.
Więcej o azjatyckiej ekspansji na rynku motoryzacyjnym w Europie w "Rzeczpospolitej".
Rzeczpospolita/jędras/chod.