Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" niższa płaca minimalna dla młodych

0
Podziel się:

Pracodawcy będą mogli młodym ludziom, którzy pierwszy raz podejmują pracę, płacić mniej niż pozostałym pracownikom - pisze "Rzeczpospolita" Gazeta dotarła do projektu ustawy, w której Ministerstwo Pracy proponuje zróżnicowanie płacy minimalnej, ale tylko dla osób bez doświadczenia zawodowego.
Ministerstwo proponuje, by minimalne wynagrodzenie dla zatrudnionych pierwszy raz , a więc bez doświadczenia, przez pierwszy rok wynosiło 80 procent, a w drugim roku 90 procent obowiązującej minimalnej płacy.

Pracodawcy będą mogli młodym ludziom, którzy pierwszy raz podejmują pracę, płacić mniej niż pozostałym pracownikom - pisze "Rzeczpospolita" Gazeta dotarła do projektu ustawy, w której Ministerstwo Pracy proponuje zróżnicowanie płacy minimalnej, ale tylko dla osób bez doświadczenia zawodowego.
Ministerstwo proponuje, by minimalne wynagrodzenie dla zatrudnionych pierwszy raz , a więc bez doświadczenia, przez pierwszy rok wynosiło 80 procent, a w drugim roku 90 procent obowiązującej minimalnej płacy. Płaca minimalna wynosi dzisiaj 760 zł. Tak więc, gdyby te rozwiązania obowiązywały już dziś, absolwent przez pierwszy rok pracy mógłby otrzymywać 608 zł, a rok później 684 zł.
Krzysztof Pater, wiceminister pracy argumentuje w "Rzeczpospolitej", że rząd chce w ten sposób zachęcić pracodawców, by zatrudniali młode osoby bez zawodowego doświadczenia. Projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę otrzymały przed kilkoma dniami związki zawodowe i pracodawcy. Minister pracy czeka na ich stanowisko.
Związkowcy z OPZZ pytani w tej kwestii przez dziennikarzy "Rzeczpospolitej" zapowiedzieli, że będą się przez rok przyglądać, czy pracodawcy rzeczywiście będą chętniej zatrudniać młodych ludzi. Jeśli okaże się, że nie, będą domagać się likwidacji tego rozwiązania. Niechętni pomysłowi Ministerstwa Pracy są związkowcy z "Solidarności". Zapowiedzieli, że spytają konstytucjonalistów, czy można różnicować płacę za taką samą pracę.
Propozycja Ministertswa Pracy odpowiada natomiast parcodawcom. "Absolwentów trzeba na początku wiele nauczyć i pracodawcy mniej chętnie ich zatrudniają. To, co proponuje ministerstwo, byłoby zachętą do ich zatrudniania" - twierdzi w "Rzeczpospolitej" Bartosz Fijałkowski z Konfederacji Pracodawców Polskich.

"Rzeczpospolita"/Piotrowska/em

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)