Polska skróciła o 4 lata do 1-ego stycznia 2011-ego roku postulowany ostateczny termin pełnego otwarcia sieci drogowej dla najcięższych ciężarówek. Od 1-ego stycznia 2004-ego roku będą dla nich otwarte główne szlaki międzynarodowe jak Warszawa-Berlin. W zamian rząd chce wprowadzić opłatę dla najcięższych ciężarówek za użytkowanie dróg. Wyniosłaby ona 250 euro za przejechanie całego kraju.
Prawo europejskie nie uzależnia otwarcia dróg dla ciężkich pojazdów od stanu nawierzchni uznając, że ważniejsze od infrastruktury jest zapewnienie swobodnego przepływu towarów w ramach Jednolitego Rynku. Mimo to Komisja Europejska jest gotowa przyznać Polsce okres przejściowy i zgodzić się na wprowadzenie dodatkowych opłat. Bruksela liczy, że w zamian uzyska zgodę na 5-letni okres przejściowy przed otwarciem rynku przewozów drogowych wewnątrz każdego kraju UE (tak zwany kabotaż).
Więcej szczegółów w artykule "Bliskie porozumienie o transporcie" w "Rzeczpospolitej".
Rz/gut/magos
