Reżyser Jerzy Hoffman powiedział IAR, że starał się pogłębić psychologię postaci i dodać opowieści dramaturgii, wprowadzając w postaciach Popiela i jego żony wątek Makbetowski. Daniel Obrychski, który zagrał w filmie rolę Piastuna, powiedzial nam, że film jest perfekcyjnie zrobiony, a sceny batalistyczne nawet lepsze, niż w Hoffmanowskiej "Trylogii" według Sienkiewicza.
Kytycy filmowi, którzy widzieli "Starą Baśń ..." nie są tak zachwyceni filmem jak twórcy. Publicysta "Polityki" Zdzisław Pietrasik powiedział:"Mogło być gorzej, bo książka Kraszewskiego jest bardzo niedobra. Ogólnie film jest średni: niezły jest montaż - jest parę ciekawych postaci. Ale reżyserowi, wbrew jego intencjom, nie udalo się pokazać na ekranie silnych ludzkich emocji. Ponadto trudno odgadnąć, czy mamy do czynienia z baśnią w stylu fantasy, czy też z filmem historycznym z niepotrzebnymi odniesieniami do współczesności" - narzekał Zdzisław Pietrasik.
"Stara Baśń... "w kinach w całej Polsce od piątku 19 września. Obraz zostanie też zaprezentowany w środę, 17 września, w konkursie głównym festiwalu filmowego w Gdyni.
W filmie grają miedzy innymi ukraiński aktor Bogdan Stupka jako Popiel i Małgorzata Foremniak jako jego żona, księżna.Występują też Michał Żebrowski i rosyjska aktorka Marina Aleksandrowa.