Gangster podejrzewany o dokonanie wielu zabójstw, w tym policjantów, wpadł podczas próby przekroczenia polskiej granicy - dowiedział się "Super Express".
Na przejściu granicznym pod Suwałkami strażnicy postanowili dokładnie przeszukać auto, którym podróżował Jurij Chabarow, obywatel Rosji.
- W aucie odkryli broń. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany - opowiada informator dziennika.
Gdy strażnicy wraz policjanci przyjrzeli się skrupulatnie jego paszportowi zatrzymanego, okazało się, że był sfałszowany. Szybko także odkryli prawdziwą tożsamość mężczyzny. Okazało się, że jest to estoński mafioso, poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Nazywa się Jurij Ustmenko. W swoim kraju jest podejrzewany o kilkanaście zabójstw, w tym oficera policji. - Wiadomo, że wykonywał wyroki na zlecenie, być może właśnie po to przyjechał - mówią funkcjonariusze.
/gaj