Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Superexpress" - picie na antenie

0
Podziel się:

"Superexpress" pisze o niezwykłej akcji antyalkoholowej, jaką przeprowadził wczoraj dziennikarz jednej z katowickich rozgłosni radiowych, Bartek Lis.
Prowadził on poranny program, pijąc mniej więcej co 20 minut pięćdziesiątkę wódki.

"Superexpress" pisze o niezwykłej akcji antyalkoholowej, jaką przeprowadził wczoraj dziennikarz jednej z katowickich rozgłosni radiowych, Bartek Lis.
Prowadził on poranny program, pijąc mniej więcej co 20 minut pięćdziesiątkę wódki. Słuchacze mieli się dzięki temu przekonać, jak alkohol wpływa na zachowanie człowieka. "Jeżeli po tym, co usłyszą słuchacze, przynajmniej jeden z nich nie wsiądzie po pijanemu za kierownicę, będziemy dumni" - powiedział dziennikarz.
Bartek Lis na ogół nie pije mocnych trunków. Przed programem zjadł 3 kanapki z sałatą, szynką, serem. Eksperymentowi przyglądali się policjant, lekarz i socjolog, którzy mówili na antenie o skutkach nadużywania alkoholu, a przede wszystkim o jego wpływie na kierowców. Po przeszło godzinie programu dziennikarz zaczął się mylić i żartować. Po przeszło dwóch godzinach musiał go zmienić kolega. Wszyscy słyszeli, że pił: plątał mu się język, zaczął się mylić i śmiać z byle czego. Audycja spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem słuchaczy, którzy telefonowali do redakcji.

"Superexpress" 15 05/Siekaj/em

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)