Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Superexpress" o operacjach plastycznych

0
Podziel się:

9-letniemu Michałowi Żebrowskiemu z Przedecza koło Koła rodzice zafundowali na pamiątkę pierwszej komunii operację plastyczną uszu - pisze "Superexpress" w artykule "Uszy zamiast roweru".
Anna Żebrowska, mama 9-letniego Michała, nie mogła pogodzić się z kształtem uszu syna.

9-letniemu Michałowi Żebrowskiemu z Przedecza koło Koła rodzice zafundowali na pamiątkę pierwszej komunii operację plastyczną uszu - pisze "Superexpress" w artykule "Uszy zamiast roweru".
Anna Żebrowska, mama 9-letniego Michała, nie mogła pogodzić się z kształtem uszu syna. "Razem z babcią postanowiłyśmy - jak Michał podrośnie, wyślemy go do kliniki"- opowiada. Jesienią pokazywali film dokumentalny o operacjach plastycznych. Żebrowska nagrała film na wideo i kilka razy pokazywała Michałowi. Żeby się przyzwyczaił do myśli o cięciu. Po długich namowach chłopiec powiedział "tak".
"Sezon na uszy" zaczyna się w marcu. Przez ostatnie trzy miesiące profesor Andrzej Zieliński, szef Kliniki Chirurgii Plastycznej Szpitala imienia Barlińskiego w Łodzi, przeprowadził 18 operacji plastycznych małżowin usznych - w tym 6 specjalnie na komunię.
Zdaniem lekarzy, w tym wieku operacja może dziecku wyrządzić więcej krzywdy niz pożytku. "Upiększanie dzieci, które jeszcze się rozwijają, jest sprzeczne z etyką lekarską" - uważa Grażyna Jóźwiak, specjalista chirurgii plastycznej. Jej zdaniem, nie można ingerować w rozwijającą się tkankę. Nos rośnie do 18. roku życia, uszy rozwijają się jeszcze u 10-latka. Zoperowane organy przestaną rosnąć i w przyszłości będą nieproporcjonalnie małe w stosunku do reszty ciała.

SE/gut/dabr

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)