Archeolog podkreślił, że na razie trudno powiedzieć, jakie zabytki skradziono z muzeum. Waiadomo, że zaginął jeden z najcenniejszych obiektów, tak zwana waza z Uruk. Jest to pokryta płaskorzeźbami waza z alabastru, pochodząca z przełomu 4-go i 3-go tysiąclecia przed naszą erą, znaleziona w starożytnym mieście Uruk na południu iraku. Doktor Jakubiak dodał, że zginęło też wiele tabliczek z pismem klinowym. Część z nich nie była jeszcze odczytana.