Poseł PSL i były premier powiedział "Życiu Warszawy", że nic mu za to nie grozi. "Najwyżej mnie obsmarujecie" - miał powiedziec gazecie dodając, że niepodległość kraju nie została zagrożona.
Marszałek Marek Borowski powiedział w radiowych Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zachowanie byłego premiera może tylko potępić. Jego zdaniem, Waldemar Pawlak wie, że grozi mu tylko kara regulaminowa. Marszałek Sejmu dodał, że w ten sposób Waldemar Pawlak "demonstruje, że jest wolny i niezależny".
Marszałek Sejmu powiedział także, że wyborem nowego członka Krajowej rady Radiofonii i Telewizji na miejsce Adama Halbera, którego kadencja skończyła się już, Izba zajmie się prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu. Jednocześnie, Sejm zajmie się oceną Rady. Marek Borowski poinformował, że jeśli żaden z dwóch zaproponowanych odpowiednio przez PiS i PSL kandydatów nie zostanie wybrany, procedura rozpocznie się od nowa.
Marek Borowski wyraził zadowolenie wobec zmian wprowadzonych w regulaminie Sejmu. W pytaniach o tak zwane sprawy bieżące zmniejszono między innymi czas na zadawanie pytań i na udzielanie odpowiedzi, co zdaniem Marka Borowskiego oznacza wprowadzenie do polskiego Sejmu standardów sprawdzonych w innych parlamentach europejskich. Dzięki temu, uważa marszałek Borowski, debata stała się bardziej dynamiczna i - jak się wyraził - można się z niej wiele dowiedzieć. Jego zdaniem, poprzedni sposób pracy uniemożliwiał to często, ponieważ zdarzało się, że odpowiedź na zadane pytanie następowała nawet po godzinie.
Marszałek Borowski zachęcił słuchaczy radia i widzów telewizji, by każdego drugiego dnia posiedzenia Sejmu o godzinie 12-tej słuchali debaty na temat, który w danej chwili Sejm uzna za ważny. Marszałek poinformował, że dziś takim tematem będzie stopień przygotowania Polski do wykorzystania unijnej pomocy finansowej.