Równolegle przeprowadzane są akcje różnych zgrupowań pancerno-śmigłowcowych w głąb terytorium Iraku w kierunku najważniejszych obiektów. Kampania rozwija się według nowoczesnego modelu - uważa generał Koziej.
Jego zdaniem, akcję w Iraku będzie można określić jako szybką i krótką, jeśli potrwa ona nie dłużej niż kilka tygodni. Kilkutygodniowa akcja będzie sukcesem - podkreślił.
Według generała Kozieja, opór iracki będzie się koncentrował wokół wybranych miast i walka o nie będzie głównym punktem ciężkości tej wojny. Generał Koziej uważa też, że w Iraku nie będzie klasycznych szturmów na miasto, opanowywania poszczególnych dzielnic i domów. Zostanie tam prawdopodobnie zastosowana nowa odmiana doktryny walki w miastach - zakłada ona wykorzystanie na szeroką skalę działań powietrzno-szturmowych, śmigłowców i ataku na wyselekcjonowane obiekty.