Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Sygnały Dnia" - J.Szymanek - Deresz - o aferze z Rywinem

0
Podziel się:

Jolanta Szymanek-Deresz, szefowa Kancelarii Prezydenta, wyraziła zaskoczenie opisywanym przez "Gazetę Wyborczą" skandalem korupcyjnym, związanym z opracowywaną ustawą o radiofonii i telewizji.
Według "Wyborczej", producent filmowy Lew Rywin, powołując się na ustalenia z premierem, zaproponował w lipcu spółce Agora usunięcie z ustawy niekorzystnych dla niej zapisów w zamian za 17 i pół miliona dolarów łapówki.

Jolanta Szymanek-Deresz, szefowa Kancelarii Prezydenta, wyraziła zaskoczenie opisywanym przez "Gazetę Wyborczą" skandalem korupcyjnym, związanym z opracowywaną ustawą o radiofonii i telewizji.

Według "Wyborczej", producent filmowy Lew Rywin, powołując się na ustalenia z premierem, zaproponował w lipcu spółce Agora usunięcie z ustawy niekorzystnych dla niej zapisów w zamian za 17 i pół miliona dolarów łapówki. Agora mogłaby kupić telewizję Polsat, a pieniądze miały wpłynąć na konto firmy Rywina, ale na użytek SLD.

Goszcząca w radiowych "Sygnałach Dnia" Jolanta Szymanek-Deresz podkreśliła, że prezydent nie był poinformowany o całej sprawie. W opinii szefowej kancelarii prezydenta, sprawa ta powinna zostać jak najszybciej wyjaśniona, szczególnie powinno zostać sprawdzone, czy w próbę wyłudzenia łapówki nie był zamieszany funkcjonariusz państwowy.

Zgodnie z propozycją Lwa Rywina, Agora miała przekazać 17 i pół miliona dolarów, czyli 5 procent wartości Polsatu, na konto jego firmy Heritage Films. Pieniądze te - jak sugerował Rywin - miały zostać spożytkowane przez SLD. Pozostałymi warunkami było: zaprzestanie przez "Gazetę Wyborczą" krytyki premiera oraz, po przejęciu Polsatu, zatrudnienie w nim Rywina, który miał przypilnować tam interesów lewicy.

W rozmowie z Leszkiem Millerem Lew Rywin powiedział, że działał z inspiracji prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego i byłego członka KRRiTV Andrzeja Zarębskiego. Zarówno Andrzej Zarębski jak i Robert Kwiatkowski zdecydowanie odrzucili te sugestie.

Jolanta Szymanek-Deresz powiedziała, że kancelaria prezydenta wielokrotnie analizowała nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji i wiele apektów tej ustawy wzbudziło jej niepokój. Szefowa Kancelarii Prezydenta zwróciła uwagę, że sam fakt wprowadzenia regulacji, które uprzywilejowują jednych właścicieli mediów względem innych, wywołuje pytanie komu na takim rozwiązaniu może zależeć i kto na tym zarobi.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)