Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Sygnały Dnia" - Krzysztof Janik

0
Podziel się:

Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik oświadczył, że nie podejmie żadnej decyzji w sprawie komendanta głównego policji, generała Antoniego Kowalczyka, dopóki nie pozna całości jego zeznań w sprawie, tak zwanego, przecieku starachowickiego.
Krzysztof Janik powiedział w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że rozumie wczorajszą decyzję kieleckiej prokuratury o nieujawnianiu zeznań generała Kowalczyka.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik oświadczył, że nie podejmie żadnej decyzji w sprawie komendanta głównego policji, generała Antoniego Kowalczyka, dopóki nie pozna całości jego zeznań w sprawie, tak zwanego, przecieku starachowickiego.

Krzysztof Janik powiedział w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że rozumie wczorajszą decyzję kieleckiej prokuratury o nieujawnianiu zeznań generała Kowalczyka. Minister Janik, który wcześniej chciał jak najszybszego odtajnienia tych zeznań, dodał, że jest logiczne, iż prokuratura chce porównać zeznania generała Kowalczyka z wyjaśnieniami Zbigniewa Sobotki. Były wiceminister administracji ma jutro zrezygnować z immunitetu poselskiego, by móc zeznawać w prokuraturze.

Krzysztof Janik nie chciał komentować doniesień "Gazety Wyborczej", według której Prokuratura Okręgowa w Kielcach obciąża winą za przeciek w aferze starachowickiej zarówno Zbigniewa Sobotkę, jak i generała Kowalczyka. Minister spraw wewnętrznych powiedział, że z komentarzem i ewentualnymi decyzjami wstrzyma się do czasu do konfrontacji zeznań generała Kowalczyka i Zbigniewa Sobotki.

Minister Janik dodał, że jeżeli zeznania komendanta głównego policji okażą się nieprawdziwe, to poniesie on konsekwencje karne. Gość "Sygnałów Dnia" powiedział również, że nie widzi przeszków by Zbigniew Sobotka wrócił do pracy w resorcie spraw wewnętrznych, jeżeli zostanie udowodnione, iż nie był on zamieszany w aferę starachowicką.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)