Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Sygnały Dnia" - posłowie Janas i Piskorski o pechowych rakietach w Iraku

0
Podziel się:

Poseł SLD Stanisław Janas i poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Piskorski zgodzili się, że winy za ujawnienie niesprawdzonych informacji o znalezieniu w Iraku nowych francuskich rakiet "Roland" nie ponoszą szeregowi żołnierze, którzy je znaleźli, ani dziennikarze. Zdaniem obu posłów - gości "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia - winne są procedury funkcjonujące na styku polskiego rządu i sił zbrojnych.

Wcześniej szef sztabu generalnego Czesław Piątas zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec żołnierzy, którzy znaleźli rakiety.

Stanisław Janas jest przewodniczącym sejmowej komisji obrony narodowej, a Paweł Piskorski sejmowej komisji spraw zagranicznych. Obie komisje mają wyjaśnić na wspólnym posiedzeniu jak doszło do tego, że rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej ujawnił tak ważne informacje, bez wcześniejszego sprawdzenia ich wiarygodności. "Upublicznienie niewiarygodnych informacji o sile rażenia bomby atomowej na arenie politycznej jest absolutnym skandalem" - powiedział w radiowej audycji "Sygnały Dnia" Paweł Piskorski. Dodał, że zołnierze nie muszą znać specjalistycznych oznaczeń, a szukanie informacji jest zadaniem dziennikarzy. "Kluczem jest to kto jest łącznikiem pomiędzy żołnierzami, a dziennikarzami" - powiedział Paweł Piskorski.

Stanisław Janas dodał, że zastanawiające jest dlaczego politycy tak szybko podchwycili te informacje. Paweł Piskorski dodał, że winny zaistniałej sytuacji jest nie tylko rzecznik MON Eugeniusz Mleczak.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)