W wywiadzie dla radiowych Sygnałów Dnia Leszek Miller przypomniał, że w dniach 16-17 października w naszej stolicy odbędzie się międzynarodowa konferencja pod auspicjami szefa unijnej dyplomacji, Javiera Solany, poświęcona perspektywom Ukrainy w kontekście rozszerzenia Unii Europejskiej i NATO. Przyjazd do Warszawy potwierdził i premier Ukrainy Anatolij Kinach i znaczący przedstawiciele ukraińskiej opozycji - podkreślił premier. Dodał, że jeżeli ukraińscy goście wyrażą życzenie, by mogli swe wewnętrzne sprawy omówić we własnym gronie, to życzenie to zostanie spełnione. Leszek Miller zastrzegł, że stanowisko prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy wobec jego inicjatywy nie jest mu jeszcze znane, gdyż w piątek ukraiński prezydent przebywał w Indiach.
Gość Polskiego Radia uważa jednak, że prawdziwy ukraiński "okrągły stół", taki jak nasz 13 lat temu, może się odbyć tylko w Kijowie. Premier Miller podkreślił, że Warszawa stosunki polsko-ukraińskie traktuje jako strategiczne. Zastrzegając, że nie możemy wtrącać się w wewnętrzne sprawy Ukrainy, premier zapewnił, iż możemy Ukraińcom służyć doświadczeniami naszego "okrągłego stolu", jeśli ich to będzie interesowało.