Premier Leszek Miller zaprzeczył, jakoby Polska postanowiła już zrezygnować z obrony nicejskiego systemu liczenia głosów we władzach Unii Europejskiej.
W rozmowie z "Sygnałami Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia premier, który przebywa w Brukseli, nie chciał komentować informacji o rozłamie w SLD, ani publikacji "Gazety Wyborczej", która napisała, że Miller odejdzie ze stanowiska 4-go maja. Premier nie chciał też odpowiedzieć na pytanie, czy weźmie udział w następnym szczycie Unii, który prawdopodobnie odbędzie się 17-go czerwca.
Leszek Miller powiedział, że władze Unii Europejskiej prawdopodobnie postanowią wznowić konferencję międzyrządową, która opracowałaby projekt unijnej konstytucji przed 17-tym czerwca. Premier oświadczył, że sukcesem Polski będzie uchwalenie konstytucji. Podkreślił jednak, że kompromis musi polegać na ustępstwach z obu stron.
