Rrealizacja idei stworzenia Centrum Słuchu i Mowy trwała dzisięć lat, a inwestycja pochłonęła około 43 milionów złotych. Profesor Skarżyńsk podkreślił, że większość tych środków wypracował kierowany przez niego zespół naukowy. W niewielkim stopniu budowa jednostki była też finansowana ze środków Komitetu Badań Naukowych Ministerstwa Zdrowia.
Gość "Sygnałów Dnia" zaznaczył, że Centrum Słuchu i Mowy jest jednostką publiczną. Aby się w nim leczyć, potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego. Profesor Skarżyński powiedział, że chciałby, aby Centrum stało się ono uzupełnieniem dla inych palcówek w Polsce, które nie mają takich możliwości leczenia i diagnozowania.
W Centrum Słuchu i Mowy będą się mogli leczyć również obcokrajowcy. Profesor Skarżyński powiedział, że do tej pory polscy specjaliści w dziedzinie słuchu operowali rocznie kilkudziesięciu pacjentów z zagranicy. Dzięki otwarciu centrum będzie ich mogło przyjeżdżać więcej, co - jak podkreślił - będzie stanowić istotne uzupełenienie budżetu placówki.