Szansę na otrzymanie plakietki "Nauczyciel z klasą" będą mieli ci pedagodzy, którzy wykłady na lekcjach zastąpią dyskusjami, wciągną uczniów do prowadzenia lekcji i zapomną o stawianiu jedynek.
Aleksander Kwaśniewski, który spotkał się z organizatorami akcji i nauczycielami, podkreślił, że tak naprawdę w szkole najwięcej zależy od pedagoga. "Dobra szkoła to nie tylko budynki, hale sprtowe i baseny, ale przede wszystkim nauczyciele", tłumaczył prezydent.
W szkole podstawowej numer 303 w Warszawie trudno jest dostać jedynkę, a jeszcze trudniej nie zdać do następnej klasy. Bo nie na tym polega efektywne nauczanie, tłumaczy dyrektor placówki Magdalena Czejarek. Od dziesięciu lat nikt w tej szkole nie został w tej samej klasie.
Tytuł "Szkoła z klasą" otrzymało już 18 procent podstawówek z całego kraju i 25 procent gimnazjów. Najlepsza sytuacja jest na Górnym Śląsku. Tam wyróżnionych jest 31 procent szkół podstawowych i 40 procent gimnazjalnych.