"Nietrudno domyślić się, że także zaplanowane w najbliższych dniach blokady dróg będą zgodnie z prawem uznane za bezprawne." - pisze Barański. "Od żerańskiego incydentu najpopularniejszy polski happener powinien na nowo przekalkulować zyski i straty. W wysypywaniu zboża brało udział około 20-tu pań posłanek i panów posłów Samoobrony. Grupa wystarczająca do wniesienia pod obrady Sejmu na przykład projektu ustawy zakazującej importu zboża. Na tym polega robota ludzi z legitymacją poselską w garści. Ale do takiej roboty potrzeba głowy. W głowie Samoobrona nie jest za mocna." - konkluduje publicysta "Trybuny".
"Trybuna" 07 06/Siekaj/trela