Jak przypomina dzisiejsza "Trybuna", dotychczasowe wymagania strony polskiej przewidywały dostawę 16-tu samolotów używanych i 44-ech nowych. Eksperci są jednak zdania, że żadna z proponowanych Polsce używanych maszyn nie jest wielozadaniowa, a ich ewentualna modernizacja byłaby nieopłacalna.
Wiceminister obrony nie chciał ujawnić szczegółów zakończonej wczoraj drugiej tury rozmów z oferentami: szwedzko-brytyjskim Saab-BAE Systems produkującym Gripena, amerykańskim Lockheed Martin (F-16 C/D) i francuskim Dessault Aviation (Mirage 2000-5). Zapewnił jednak, że procedura - zgodnie z planem - powinna zakończyć się jesienią tego roku.
Więcej na ten temat w dzisiejszej "Trybunie".
"Trybuna" 2-3.02/Skrzypczak/em