Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Trybuna" - "nie" dla siłowni wiatrowych w Krokowej

0
Podziel się:

W Krokowej nie chcą wiatraków elektrycznych siłowni wiatrowych - czytamy w "Trybunie". Zwłaszcza tych, które mają stanąć w morzu. Gmina Krokowa ma 18 kilometrów plaż.

Wkrótce, jeśli inwestorom uda się przełamać opór samorządowców i mieszkańców, z morza, w odległości od 2 do 6 kilometrów od lądu, wyrośnie ponad 100 masztów z wiatrakami. "Kiedy trzy miesiące temu zostałem wójtem, dowiedziałem się, że Urząd Morski wydał już dwie decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego terenu" - powiedział "Trybunie" wójt Krokowej Henryk Doering. Naprzeciwko Dębek Wiatropol International chce postawić 50 turbin po 115 metrów każda, a na wysokości Białogóry Nowa Europa planuje budowę od 49 do 61 turbin. Wokół obydwu elektrowni wiatrowych ma być strefa bezpieczeństwa, w której zakazane będzie rybołówstwo, żegluga i uprawianie sportów. Samorządowcy, którzy najpierw nie mieli nic przeciwko, protestują. Inwestorzy się dziwią: przecież taki maszt z plaży wygląda jak zapałka, niewielkie jednostki w strefie ochronnej pływać mogą, a chodzi tylko o to, żeby kotwicą nie uszkodzić kabli na dnie. A jeśli firmy, jak planują, będą miały siedziby w Krokowej, to podatki od ich dochodów
będą wracały do gminy.
Więcej na ten temat w "Trybunie" pod tytułem "Wiatr na farmie".

iar/smogo/chod.

energetyka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)