Gazeta twierdzi, że w 2002-im roku działacze Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych postanowili całość majątku przekazać trzem utworzonym przez siebie fundacjom. Fundacja Wsparcie otrzymała 5 milionów złotych w gotówce, ponad 13 milionów w obligacjach i szereg nieruchomości wartych 30 milionów, w tym siedzibę przy ulicy Kopernika w Warszawie. Fundacja Porozumienie dostała 10 milionów w gotówce i ponad 13 milionów złotych w obligacjach. Według dziennika, trzeciej z nich, Fundacji Realizacji Programów Społecznych przekazano zaledwie 100 tysięcy złotych oraz sprzęt komputerowy i meble.
Dziennik twierdzi, że przewodniczącym rady fundacji Porozumienie został ówczesny szef OPZZ Maciej Manicki, który następnie zrezygnował z funkcji związkowych na rzecz kierowania fundacją. Gazeta zauważa, że statuty fundacji zostały tak skonstruowane, że ich kierownictwo pozostaje poza kontrolą fundatora, czyli OPZZ, a członkowie organów fundacji są powoływani na czas nieoznaczony. Gazeta zwraca przy tym uwagę, że wszystkie trzy fundacje wykazują olbrzymie straty i przytaczając opinię ekspertów zauważa, że sprawą powinna zainteresować się prokuratura. Więcej o skandalu w OPZZ - w dzisiejszym "Życiu Warszawy".
zw/jurczynski/skw.