Dziennik zaznacza, że gangsterzy w Polsce nie kryją się z bogactwem. Wiedzą, że w żadna z władz nie potrafi wprowadzić surowego prawa, które pozwalałoby na konfiskatę ich fortun. Życie Warszawy cytuje komisarza Zbigniewa Matwieja z Komendy Głównej Policji, który apeluje, by - jak jest na całym świecie - również w Polsce odbierać majątki gangsterom, którzy poszli za kratki. Tymczasem w Polsce nie zdarzyło się jeszcze, by którykolwiek z mafiosów stracił swój majątek po tym, jak trafił do więzienia. Bandyci wiedzą doskonale, że ich fortuny są bezpieczne. Śmieją się z porządnych ludzi, nazywając ich frajerami. Wiedzą, że "normalni" ludzie uczciwą pracą nigdy nie dorobią się takich majątków, jakie oni osiągają po kilku latach przestępczego procederu.
Redakcja Życia Warszawy uruchomia od dziś specjalny anonimowy telefon, gdzie można informować o bandytach, którzy nie kryją swoich luksusów.
Więcej na ten temat w artykule "Puśćcie mafię z torbami!" w Życiu Warszawy.
Życie Warszawy/mg/zasadzinska