Zarówno dziennikarze z TAI, jak i posłowie z sejmowej komisji uważają oni, że taki materiał to kryptoreklama i nie powinien ukazać się na antenie - podkreśla dziennik. Uważają, ze szefa TAI powinna obowiazywać taka sama zasada, jak innych obywateli - za reklamę powinien płacić.
"Ten materiał nigdy nie powinien być wyemitowany, chyba że jako płatna reklama" - powiedział Życiu Warszawy" proszący o anonimowość dziennikarz TAI.
Według gazety, pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że autorem
wyemitowanego materiału jest Mikołaj Madej, syn Marka Madeja,
starającego się o fotel szefa łódzkiego ośrodka. Aktualnie Marek Madej pełni obowiązki szefa Ośrodka TVP Łódź.
Rzecznik Telewizji Polskiej Janusz Cieliszak oświadczył dziennikarzom
"Życia Warszawy", że jest na urlopie, nie widział materiału, nie zna stanowiska zarządu i rozmawiać na ten temat może dopiero w poniedziałek.
ŻW/ab