Dziennik przypomina, że niebieski laser zbudowany według polskiej technologii miał otworzyć naszej gospodarce światowe rynki i przynieść nawet dwa miliardy dolarów zysku. Na program badań nad laserem rząd wydał w latach 2000-2004 niemal 29 milionów złotych. Projekt, dzięki któremu mieliśmy prześcignąć Japończyków, zakładał opracowanie nowoczesnego lasera i sprzedaż na zachodnim rynku.
"Życie Warszawy" przytacza negatywną ocenę NIK, według której już dawno należało wstrzymać finansowanie tego projektu. Takie wnioski płyną z nieoficjalnych jeszcze wyników kontroli, zawartych w wystąpieniach pokontrolnych.
Już w 2003 roku zespół Komitetu Badań Naukowych postulował przerwanie finansowania badań, jednak sugestię tę odrzucono. W końcowej fazie programu w 2004 roku pięciu wybitnych specjalistów na zlecenie ministra nauki oceniło wykonanie programu i wydało krytyczną opinię. Zbudowany laser nie był w stanie wytworzyć fali ciągłej o odpowiedniej mocy - pisze "Życie Warszawy".
Życie Warszawy/jędras/gaj
