Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy" o gangsterskich fortunach

0
Podziel się:

Życie Warszawy apeluje do Sejmu i rządu o walkę z nielegalnie zdobytymi fortunami polskich gansterów. Dziennik przypomina, że resorty sprawiedliwości, finansów i spraw wewnętrznych od lat obiecują przygotowanie odpowiednich zmian w prawie.

Jak pisze Zycie Warszawy bossowie gangów dobrze wiedzą, że w Polsce nie ma szans, by zabrać im te dobra. Gdy policjanci wkroczyli w podwarszawskiej Radości do willi Ryszarda Sz. "Kajtka" (326 zł renty miesięcznie, oficjalnie jedynie właściciel domu o pow. 60 mkw.), oniemieli na widok luksusów, w jakich pławił się pruszkowski boss. W łazienkach włoskie marmury, sprowadzane na specjalne zamówienie, droga (choć kiczowata) armatura, w pokojach dębowe podłogi. - Sama kanapa kosztowała 30 tys. zł. Sprzęt rtv był wart tyle, co trzy dobrej klasy samochody - mówi policjant z komendy głównej, który uczestniczył w zatrzymaniach bossów gangu pruszkowskiego w sierpniu 2000 r.
Na razie jednak fortunom polskich gangsterów nic nie zagraża. Nawet jeśli przestępcy trafią do więzienia to ich majątek pozostaje nienaruszony.
Jak bezkarni czują się bandyci, świadczy stwierdzenie jednego z nich podczas zatrzymania. - Jak wyjdę, to się zabawię pieniędzmi, które będą mi rosły na kontach. Dom jest na żonę, samochody na matkę, więc możecie mi skoczyć. Życie Warszawy apeluje "Puście mafię z torbami!"

/gaj

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)