Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy" Szef Poczty zatrzymany

0
Podziel się:

Były Dyrektor Generalny Poczty Polskiej Jacek T. został zatrzymany. Życie Warszawy pisze że śledztwo mokotowskiej prokuratury potwierdziła zarzuty o korupcji i nieprawidłowościach w tej firmie.

Jego współpracowników zatrzymali antyterroryści. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Poczcie Polskiej zaczęło się oficjalnie jeszcze w sierpniu 2001 r. Zarządził je ówczesny minister sprawiedliwości Stanisław Iwanicki. Prokuraturę interesowały przede wszystkim kulisy przetargów firmy, m.in. na dostawę ok. 20 mln litrów paliwa dla Poczty w roku 2000 i 2001 od firmy DUO, a także kontrakt dotyczący zakupu kart pre-paidowych do telefonów komórkowych i zakupu niepotrzebnych kas fiskalnych. "Życie Warszawy" pisało o tym przed rokiem. Po kilku tygodniach prowadzenie sprawy zlecono wydziałowi ds. przestępczości zorganizowanej lubelskiej prokuratury okręgowej. A w końcu śledztwo finalizowała mokotowska prokuratura rejonowa. - Wątkami pobocznymi sprawy były nieprawidłowości dotyczące pracy biura organizacyjno-prawnego Poczty i wydatków z funduszu reprezentacyjnego. Zamieszane są w to osoby z ówczesnego kierownictwa firmy - mówi informator gazety. Innym wątkiem śledztwa jest sprzedaż za pośrednictwem PP płyt
kompaktowych zespołu Arka Noego. Kontrakt finalizował Stefan P., jeden z najbliższych doradców dyrektora generalnego. P. chciał kupić 150 tys. płyt za 4 mln zł. Sprzedawcą miała być firma MGM Productions, reprezentowana przez Martę Grzywacz, która wtedy była żoną Bogusława Bagsika. Ostatecznie płyty kupiono za 3 mln zł od fundacji Wyzwania. Choć pod kontraktami figurują podpisy zastępców T., jednak dyrektor generalny miał głos decydujący. Wiadomo, że w czasie śledztwa sprawdzono dziesiątki przetargów organizowanych przez PP. - Wiele z nich było tak niekorzystnych dla firmy, że gołym okiem widać, iż musiały być ustawione. Przez cały czas badane są setki dokumentów. W ubiegłym tygodniu na polecenie prokuratury zaczęła się seria zatrzymań osób powiązanych z aferą w Poczcie Polskiej. Policjanci i antyterroryści wkroczyli do kilkunastu mieszkań i willi w Warszawie. Zatrzymywali urzędników i biznesmenów i zabezpieczali ich komputery. Nieoficjalnie wiadomo, że znaleźli wiele dokumentów będących dowodami oszustw.
Były dyrektor generalny Poczty, Jacek T. w pierwszej kadencji był posłem Wyborczej Akcji Katolickiej i prominentnym działaczem Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Intratną posadę w państwowej firmie objął 31 stycznia 2000 r. z rekomendacji macierzystego ugrupowania, które wówczas współtworzyło rząd. Stanowisko stracił 7 grudnia 2001 r. po przejęciu władzy przez ekipę Leszka Millera.

iar/ŻW/pul

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)